Podróż w czasy średniowiecza, spotkanie ze słowiańską kulturą i zabawy plebejskie okazały się niesamowitą atrakcją dla uczestników Festynu Rodzinnego podczas obchodów XIV Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek. Rodzice z trudem zabierali swoje pociechy do domu, a uśmiech na twarzach dzieci był ogromną satysfakcją dla Gminnej Biblioteki Publicznej w Raszówce – organizatora imprezy.

Plac przy remizie Strażackiej w Ksieginicach zmienił swoje oblicze nie do poznania. W średniowiecznej osadzie Grupa Odtwórstwa Historycznego Morion, która była gościem specjalnym festynu, przygotowała mnóstwo atrakcji inspirowanych dawną słowiańską tradycją m.in. tor łuczniczy, potyczki na miecze piankowe, przeciąganie liny, rzuty wiankami, narty Bolka i wiele innych.

Do dość skomplikowanej zabawy, jaką są narty Bolka stanęły nie tylko dzieci. Niepokonani okazali się jednak strażacy z Księginic, którzy nieoczekiwanie zwyciężyli w tej konkurencji z samymi mistrzami – grupą Morion.

Tego dnia można było także przebrać się za rycerza, schronić się w namiocie średniowiecznym, a nawet pomóc w kuchni obozowej, gdzie przygotowywano chłopski gar i podpłomyki. Z myślą o młodszych dzieciach zorganizowano zabawy plastyczne. Maluchy mogły nauczyć się m. in. jak wykonać proporzec rycerski, a także zmierzyć się w konkurencji galop na koniach z pikami.

Podczas, gdy średniowieczni goście wraz z paniami Marią Plutą i Krystyną Tyrcz przygotowywali „Chłopski Gar”, panie bibliotekarki zaprosiły dzieci do zabawy z chustą Klanza.

Wszystkie maluchy, z małą pomocą rodziców, wzięły udział w rozwiązywaniu krzyżówki literackiej. W nagrodę otrzymały upominki, których sponsorem był Mc Donalds, oraz właścicielki sklepów z Księginic i Składowic, panie Władysława Rut i Ewa Cieślak.

– Jest to już kolejny tak udany festyn rodzinny, jaki udało nam się zorganizować. Poprzedni odbył się w Raszówce. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za rok zjawimy się w Niemstowie – mówi dyrektor Biblioteki Wioletta Olech.

(AI) Gmina Lubin