W ubiegłą sobotę w Szlarach Dolnych doszło do tragedii, mężczyzna zabił swoją żonę, po czym zadzwonił na numer alarmowy, przyznając, że zabił kobietę.

Wszystko wskazuje na to, że doszło do awantury między małżonkami, podczas której 60-letni mężczyzna złapał za nóż i kilkukrotnie ugodził nim swoja 58-letnią żonę. Kobieta zmarła. Następnie zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił o tym zdarzeniu.

Policja pojawiła się błyskawicznie na miejscu zdarzenia. Ustalono, że mężczyzna podczas awantury był pod wpływem alkoholu. 60-letni mężczyzna został zatrzymany.

Prokuratura przedstawiła mu zarzut zabójstwa i wystąpiła do sadu o tymczasowe zatrzymanie. Sad przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny areszt na okres trzech miesięcy.

Przyczyny zgonu potwierdzić ma zlecona przez Prokuratora zleciła sekcję zwłok 58-latki, która ma ustalić przyczyny zgonu

Za ten czyn sprawcy zabójstwa może grozić nawet dożywocie.