Sprawca fałszywego alarmu bombowego w KGHM skazany
Data dodania: 16 lutego 2017
Sprawca fałszywego alarmu bombowego w KGHM skazany

W nocy 7 kwietnia ubiegłego roku na centralę Zakładów Górniczych „Rudna” zadzwonił telefon. Mówiący poinformował o podłożeniu bomby pod jednym z szybów.

51-letni Włodzimierz N. z Głogowa zadzwonił w nocy 7 kwietnia z środy na czwartek o godz. 2.57. Dzwonił z zastrzeżonego numeru na centralę zakładu i po krótkim komunikacie rozłączył się.

Dyrekcja ZG Rudna podjęła szybką decyzję o ewakuacji pracowników wykonujących prace pod ziemią raz pracowników administracji. Na teren zakładu nie wpuszczono też górników z kolejnej zmiany.

Sprowadzono odpowiednie służby, które po wnikliwym przeszukaniu i sprawdzeniu nie ujawniły na terenie zakładu ładunków wybuchowych.

Policja szybko ustaliła, że do kopalni dzwonił  Włodzimierz N. Zatrzymano go 7 kwietnia 2016 r. o godz. 13.00. Z uwagi na stan zdrowia trafił  do szpitala w Lubinie.

Jeszcze będąc na szpitalnym oddziale został przesłuchany i postawiono mu zarzuty. Częściowo przyznał się do popełnienia przestępstwa.

Teraz sprawca fałszywego alarmu trafi do więzienia na 8 miesięcy. Taki wyrok wydał sąd.

Ale to nie koniec kłopotów. Po uprawomocnieniu się wyroku, dyrekcja ZG nie wyklucza, że wytoczy mu sprawę cywilną.  Straty za sześciogodzinny postój wyceniono na kwotę 384 tys. zł.

Włodzimierz N. to emerytowany górnik z kopalni „Rudna”. Podczas feralnej nocy był pijany i zły. Zły bo… nie mógł się doczekać wypłaty deputatu węglowego.

Informacja
Aktualnie przegladasz wersje elubin.pl dla telefonow komorkowych. Zapraszamy do odwiedzenia strony glownej portalu.

Copyright © 2006-2023 Portal Lubina. Wszelkie Prawa Zastrzezone.